Emilia, czyli polski odpowiednik francuskiej Amelii, wychowana została w specyficznej rodzinie. Jej rodzice nie byli najlepsi w okazywaniu uczuć. Zajęci swoimi sprawami niewiele sił włożyli w przekazaniu córce wiedzy o życiu i świecie. Dziewczynka nadrabiała te braki tak, jak umiała. Żyjąc w izolacji, wykreowała własny wewnętrzny świat, który rządzi się swoimi prawami i moralnością. Jako dojrzała dziewczyna znajduje sobie znakomity - jak sądzi - sposób na życie. Postanawia, że pomagając innym uczyni świat wokół siebie lepszym. Tyle tylko, że potencjalni kandydaci do dobrych uczynków Emilii nie bardzo potrzebują jej pomocy. Ta jednak nie zrażając się tym brnie w kolejne etapy swojego planu. Tym samym jednych doprowadza do łez, innych do nerwowych załamań, a jeszcze innych - do śmierci.