Amerykański strach przed rekinami narodził się latem 1916 r. przy brzegach Jersey. Do tego momentu rekiny uważano za nieszkodliwe ryby w oceanie. Ale w ciągu dwunastu dni terroru brzegi Jersey spłynęły krwią, gdy rekiny zaatakowały pięć osób. Cztery z tych ofiar zmarły w wyniku poniesionych obrażeń. Ale czego ta historia może nas nauczyć o ochronie plażowiczów w dzisiejszych czasach? Badacze uważają, że muszą rozwiązać największą tajemnicę ataków rekinów… zanim historia się powtórzy.