Milioner i filantrop Philip Stevens zakłada w rodzinnej posiadłości muzeum, w którym chce prezentować swoją bezcenną kolekcję dzieł sztuki. Na uroczyste otwarcie placówki zaprasza przedstawicieli amerykańskiej elity. Goście mają przylecieć na ceremonię jego prywatnym odrzutowcem. Na pokładzie znajdują się również bliscy Stevensa: córka Lisa i jego kilkuletni wnuk Benjamin. Tym samym samolotem mają być też przetransportowane eksponaty. W czasie lotu nad oceanem maszynę opanowuje grupa złodziei, którzy chcą przywłaszczyć sobie cenny ładunek. Jeden z terrorystów przejmuje stery od kapitana Dona Gallaghera. Jednak z powodu fatalnych warunków atmosferycznych traci kontrolę nad samolotem i ogromna maszyna rozbija się w pobliżu Trójkąta Bermudzkiego. Chwilę później uszkodzony odrzutowiec zaczyna tonąć. Na pomoc uwięzionym ludziom zostaje wysłana ekipa ratunkowa.